Bardzo dawno mnie tu nie było!
Co prawda, chyba nie potrafiłabym wrócić do pisania opowiadań o skoczkach narciarskich, ponieważ gdzieś z upływem lat wyrosłam z miłości do nich, ale..
Ale czuję w sobie chęć pisania! Mam mnóstwo pomysłów, które chciałabym realizować. Tu zgromadziłam osoby, które śledziły moje historie, i to do was kieruję to pytanie - CZY KTOŚ TU JESZCZE W OGÓLE JEST? :D ♥
Czy bylibyście chętni na jakąś miłosno - dramatyczną historię z mrokiem w tle?
Dajcie znać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz